Paski... nagrody...
To często ogrom włożonej pracy. Nie to jest najważniejsze... Widziałam dużo nagród i może trzy uśmiechy przy ich odbieraniu...
System gubi radość dzieci, powoduje samotność, kto nie wpisuje się w ramy tych "Naj" czuje się gorszy.
A tu nie ma słabszych i mocniejszych. My dorośli często zapominamy, że dzieci chcą jak najdłużej pozostać dziećmi!
Nasz system edukacji nie jest nastawiony na rozwój talentów i pasji. Każdy już od przedszkola musi być najlepszy we wszystkim, a tak zwyczajnie się nie da.
Jak słyszę, że już 5 -6 latek biega na 3-4 rodzaje różnych zajęć dodatkowych, to smutek mnie ogarnia ☹️Komu to potrzebne?!
Niespełnionym ambicjom rodziców?! Biedne te dzieci , czasem nie mają kiedy się bawić.
Dochodzi później szkoła i zamiast czasu wolnego jest gonitwa z zajęć na zajęcia. Padają te dzieci wieczorem utyrane jak górnik po dniówce ☹️
Sami wpędzamy dzieci w niepotrzebny wyścig szczurów od Maleńkiego. Nie Musi Być Naj!!! Niech będzie zwyczajnie uśmiechniętym dzieckiem.
Dzieciństwo to Radość, której teraz brak dzieciom. Każde Dziecko jest NAJ i KAŻDE JEST
WYJĄTKOWE!!!
Ocena nie definiuje wartości człowieka. Często ci piątkowi, nie radzą sobie potem z pierwszą porażką.
Nie potrafią się odnaleźć w świecie bez piątek. Nieustannie czują się słabi...
Ocena, to zwykle wykładnik zaangażowania lub jego braku. Przecież Nam dorosłym też nie zawsze się chcę...i to jest ok.
Czy to, że dziś zrobiłeś mniej czyni cię gorszym człowiekiem?
Dzieci też czują presję...i warto o tym pamiętać.
Czerwony pasek i nagroda często równa się masa stresu. Nie każdemu wszystko tak łatwo przychodzi.
Tak bardzo wszyscy przywykliśmy do tzw. "dead line"...,że momentami zatracamy normalność. Cały rok gonimy, jakby miał nam odjechać pociąg życia...🙈
Tak warto ustalać priorytety, ale trzeba też brać na nie poprawkę. Bo nikt z nas nie jest idealny, czasem wszyscy błądzimy i to też jest OK.
Dwója jest tak samo potrzebna jak piątka i wbrew pozorom więcej uczy.
Warto przekazać dzieciom, że ich wybory pociągają za sobą konsekwencje. Dziś dostałeś złą ocenę, nie dla tego, że jesteś słaby.
Tylko dlatego, że może akurat miałeś inny priorytet albo nic Ci się chciało.
Idź dalej do przodu i po prostu się staraj na tyle ile możesz, na tyle ile dasz radę.
Zapomnij o ocenach, myśl o tym byś wiedział, a nie tylko zakuł, zdał i zapomniał...
Udanych wakacji dla wszystkich Małych i Dużych.
Komentarze obsługiwane przez CComment